Jak miałem tak z 10 lat to przy takim upadku straciłem przytomność na chwilę, a przynajmniej nie pamiętałem praktycznie nic od momentu jak leciałem w dół. Rodzice się nie dowiedzieli nawet, ale mnie w krzyżu napie**alało przez jakiś czas jeszcze. Człowiek to głupi był jednak.