Ta piosenka Marka Romana to już jest od jakiegoś czasu powszechnie znana, u mnie na osiedlu jak chłopy popiją to ją śpiewają a i czasem chryzantemy też się zdarzą
ostro ale klimaty zabójcze. W pełni publicznie nikt tego nie puści ale zachwycają się wszyscy. Praga nie tylko przed wojną ale i w obecnych czasach utrzymuje klimat. I oby nie zaginął.