może mnie bić i poniżać taka Pani, pewnie ostra w łóżku, ale co ja am wiem... idę się kompac bo mama z wanny krzyczy że dla nas tylko wody cieplej zostalo
A ja tam bym chciał, żeby mecze wyglądały tak zawsze, czyli że nie ma czegoś takiego jak faul, kiedy Neymara kopnęli w paluszek i już rzuty wolne. A taki ch*j. Wchodzisz na boisko i wszystkie chwyty dozwolone, jedyna reguła, że nie więcej niż 3 na jednego i nie kopiemy/skaczemy po głowie powalonego (no chyba że grają murzyny, to wszystko dozwolone )
j***na k***a. Są zasady to się ich przestrzega. Mam nadzieję, że dz**ka skończyła naćpana gdzieś w zawszonym zaułku.
A ja tam bym chciał, żeby mecze wyglądały tak zawsze, czyli że nie ma czegoś takiego jak faul, kiedy Neymara kopnęli w paluszek i już rzuty wolne. A taki ch*j. Wchodzisz na boisko i wszystkie chwyty dozwolone, jedyna reguła, że nie więcej niż 3 na jednego i nie kopiemy/skaczemy po głowie powalonego (no chyba że grają murzyny, to wszystko dozwolone )