18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pieszy.

de_Sade • 2019-08-05, 00:41
Dziwna sytuacja- wszyscy wleźli/ wjechali na czerwonym :amused:


tazmandu

2019-08-05, 00:50
Kierowca robił, co mógł, żeby się w tego pieszego wpie**olić.

McQurwa

2019-08-05, 06:01
tazmandu napisał/a:

Kierowca robił, co mógł, żeby się w tego pieszego wpie**olić.



A pieszy starał się co mógł, aby kierowca go nie ominął

Misiek_KRK

2019-08-05, 07:46
de_sade napisał/a:

Dziwna sytuacja- wszyscy wleźli/ wjechali na czerwonym



Już biegnę z ekspertyzą
w 3 sekundzie kierujący ma zielone.
w 4 sekundzie kierujący ma czerwone, a na przejściu jest już pieszy. Ewidentnie wlazł na czerwonym.


nowynick

2019-08-05, 07:58
:roll:

co my byśmy bez Ciebie zrobili?

aaaaaaaaaaaaaa

2019-08-05, 08:56
Misiek_KRK napisał/a:

Już biegnę z ekspertyzą
w 3 sekundzie kierujący ma zielone.
w 4 sekundzie kierujący ma czerwone, a na przejściu jest już pieszy. Ewidentnie wlazł na czerwonym.



Nie miał zielonego w 3 sekundzie.
W pierwszej sekundzie (a w zasadzie w pierwszej połówce sekundy) zielone zmienia się w żółte.
Ten co jebnął był w h*j metrów przed sygnalizatorem, kiedy zapaliło się żółte.

"sygnał żółty ciągły – zabrania wjazdu za sygnalizator, chyba że w momencie jego zaświecenia kierujący pojazdem był tak blisko sygnalizatora, że nie mógłby się przed nim zatrzymać bez gwałtownego hamowania, informując jednocześnie o zmianie nadawanego sygnału na czerwony."
(Chyba, że w Rosji jest inaczej).

Janusz_k

2019-08-05, 10:52
W Rosji to chyba tylko sugestia :) jak widać słąba bo nikt na żółtym sie nie zatrzymuje.

Misiek_KRK

2019-08-05, 12:57
aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:

Nie miał zielonego w 3 sekundzie.
W pierwszej sekundzie (a w zasadzie w pierwszej połówce sekundy) zielone zmienia się w żółte.
Ten co jebnął był w h*j metrów przed sygnalizatorem, kiedy zapaliło się żółte.
"sygnał żółty ciągły – zabrania wjazdu za sygnalizator, chyba że w momencie jego zaświecenia kierujący pojazdem był tak blisko sygnalizatora, że nie mógłby się przed nim zatrzymać bez gwałtownego hamowania, informując jednocześnie o zmianie nadawanego sygnału na czerwony."
(Chyba, że w Rosji jest inaczej).



Masz prawo jazdy? Jak masz to wywal do kosza.
Nawet jeśli kierowca wjechał na późnym żółtym/wczesnym czerwonym to pieszy i tak wszedł na czerwonym.
Nie ma innej możliwości.
Spróbuj jazdy w dużych miastach typu Warszawa, Gdańsk, Wrocław, Kraków, Poznań i spróbuj zatrzymać się na żółtym przed skrzyżowaniem. Zostaniesz zatrąbiony i opierodolony kilka razy. Przez takich jak Ty robią się korki. Wlecze się do skrzyżowania 40 km/h bo przecież za 10 sekund będzie żółte.

de_Sade

2019-08-05, 14:05
Misiek_KRK napisał/a:

Masz prawo jazdy? Jak masz to wywal do kosza.
Nawet jeśli kierowca wjechał na późnym żółtym/wczesnym czerwonym to pieszy i tak wszedł na czerwonym.
(...) Zostaniesz zatrąbiony i opierodolony kilka razy. Przez takich jak Ty robią się korki. Wlecze się do skrzyżowania 40 km/h bo przecież za 10 sekund będzie żółte.



No ja jednak wolałbym, żebyś to Ty wyrzucił prawko. "Wczesne czerwone"??? To może jeszcze wprowadzimy "późne zielone"- kierowca może wjechać na pasy, gdy pieszy ma późne zielone, bo to jak czerwone; do tego proponuję "relatywne ograniczenie do 120 km/h" oraz "kierunek w myślach".
Jeżeli Ci przeszkadza, że na Ciebie trąbią, bo przestrzegasz przepisów, do odpuść sobie prowadzenie. Z takich jak Ty rekrutują się kierowcy frustraci.
Dość jasno napisałem, że każdy złamał przepisy; każdy, a więc i pieszy, co nie znaczy, że można go przejechać.
Tyle od linii świateł był nasz bohater, gdy paliło się czerwone:



MrGrendel

2019-08-05, 15:05
A może inne samochody były za nim i nie mógł zahamować?

Devil_GT

2019-08-05, 15:25
ale rąk z kielni nie wyjął :D

aaaaaaaaaaaaaa

2019-08-05, 20:27
Misiek_KRK napisał/a:


w 3 sekundzie kierujący ma zielone.
w 4 sekundzie kierujący ma czerwone....



Oddaj prawko....

O późnych żółtych/wczesnych czerwonych wypowiadał się nie będę, bo szkoda gadać.

MrGrendel napisał/a:

A może inne samochody były za nim i nie mógł zahamować?



On nie musiał hamować, przynajmniej nie od razu. Miał tyle czasu, że wystarczyło nogę z gazu zdjąć.

orwell14

2019-08-05, 22:08
Misiek_KRK napisał/a:

Masz prawo jazdy? Jak masz to wywal do kosza.
Nawet jeśli kierowca wjechał na późnym żółtym/wczesnym czerwonym to pieszy i tak wszedł na czerwonym.
Nie ma innej możliwości.
Spróbuj jazdy w dużych miastach typu Warszawa, Gdańsk, Wrocław, Kraków, Poznań i spróbuj zatrzymać się na żółtym przed skrzyżowaniem. Zostaniesz zatrąbiony i opierodolony kilka razy. Przez takich jak Ty robią się korki. Wlecze się do skrzyżowania 40 km/h bo przecież za 10 sekund będzie żółte.



Misiek w korelacji z Krakowem, to już jakoś z automatu kojarzy się z tępotą i patologią.

Jeżdżę na codzień po Krakowie i stwierdzam, że pie**olisz głupoty. Nawet nie ma sensu opisywać co nie , jak i dlaczego, jesteś po prostu j***ną amebą. Wyrzuć prawko do kosza.