D171 napisał/a:
Teraz, to na pewno ma pierwszeństwo, do gleby, i w światach... Brak... Dobra, już mi się odechciało pisać o bez mózgowiu pieszch... Niech jakiś ekspert się wypowie... Pozdrawiam...
* i w za światach... mój błąd...
Dobry wieczór. Jestem ekspertem w dziedzinie pieszych, bezmyślnie przechodzących przez pasy. W naszym fachowym żargonie nazywamy tego typu zachowanie "mam pierwszeństwo i nie dbam o to, czy coś nadjeżdża, by potencjalnie mnie zabić, czy też nie". Wedle mojej ekspertyzy, niniejszy pieszy sam wykopał sobie grób. Dziękuję za uwagę i polecam się na przyszłość.