@up
Jestem ostatnim który by bronił sebixów ale też pierwszym do naśmiewania się z p*zdowatych romantyków prawiczków.
Każdy z nas zna albo przynajmniej znał chociażby w szkole takiego p*zdusia. Rycerza na białym koniu co jak przy nim się mówiło coś o niezłej dupie to szczekał jak j***ny kundel i bronił honoru swojej księżniczki której nigdy nie dotknie ale jak przyszło co do czego to jak pie**olona p*zda gasł i patrzył sobie na buty.
Nie znoszę obu skrajności.