i to jest pies, a nie jakiś york j***ny
Coś tam mu w genach zostało, pomimo, że to tylko biszkoptowy labrador..
Ty wiesz ze yorki do polowań były chowane? Znajomi mają kilka takich. To zdarza się, że przyniosą z ogródka jakąś mysz/mniejszego szczura albo jaszczurkę.
Coś tam mu w genach zostało, pomimo, że to tylko biszkoptowy labrador..
Nie labrador, a golden retriever. Roznica jest taka, ze goldeny sa bardziej "proporcjonalne" i mają dłuższą sierśc.
I nie zostały stworzone do łowiena ryb, tylko do przynoszenia tego co właściciel ustrzelił. - zazwyczaj jakieś kaczki, ktore do wody wpadły.