Ja juz nie wiem czy serio tu tyle debili czy to jakis glupi sen. Koles dmucha i naciska oddychajacego ptaka w ogole mu nie ulatwiajac dojscie do siebie. To tak jakbys wyj***l sie na chodniku i z bolem lezał i dochodzil do siebie a jakis idiota probowal by ciebie reanimowac