Murzyn co sie nie brzydzi wody... co ja patrze to faktycznie jakieś święto musi być
Na bank był na jakiś pigułach jakoś sobie nie wyobrażam że murzyn idzie się dobrowolnie umyć i to publicznie.
Widzę też że woda już zmętniała ciekawe jak długo sie nie mył że taki syf zszedł z niego.
ładnie zbudowany, bez piwnego bębna i ma dużego ku*asa - coś co w Polsce wśród białych nie występuje, bo musi się nażreć estrogenowego mięsa od szwaba i zachlać podróbką piwska 10+1 gratis
ładnie zbudowany, bez piwnego bębna i ma dużego ku*asa - coś co w Polsce wśród białych nie występuje, bo musi się nażreć estrogenowego mięsa od szwaba i zachlać podróbką piwska 10+1 gratis