No tak, ale jak kolesiowi zrobi się nieszczęśliwie i zechce płakać, bo chodzi z grubą lochą, to przynajmniej będzie płakał driftując BMką, albo w Jacuzzi ze ślicznymi dz**kami.
Ten z Ogarka, jak się np. okaże że jego dziewczyna dorabia sobie k***iąc się w jacuzzi, będzie płakał w deszczu na swoim mopliku, a na pocieszenie będzie sobie mógł co najwyżej zwalić.
Dają. Zobaczcie na tą laskę na rowerze. Czy jest szczęśliwa? NIE. A nieszczęśliwa kobieta to i później facet będzie nieszczęśliwy. Prawdziwy samiec alfa potrafi zapewnić luksusowe życie swojej wybrance.