nie ma wypadku ale jest coś lepszego... to uczucie którego doświadczą tylko nie liczni tylko ci co są naprawdę poj***ni którzy mają jaja by odpie**olić taki szajz dziękuje.
sam jeżdżę na motocyklu, ale takich zachowań nie popieram. Rozjebie się taki buhaj z "wielkimi jajami" i potem pretensje do całego świata że już nigdy sam dupy nie podetrze...
To nie jest motocyklista, to jest frajer, który nie liczy się ze swoim i CUDZYM życiem. Jak ma tak jeździć, to niech się rozpie**oli nie robiąc krzywdy nikomu. Będzie filmik na harda.
nie mylcie 'posiadania jaj' z głupotą...w moim toku myślenia taka jazda jest irracjonalna. Wolę spokojnie sobie żyć robiąc inne rzeczy, które nie są tak ryzykowne i które w sekundę nie pozbawią mnie życia (nie, nie siedzę całe życie przed kompem. Spokojne życie =/= siedzenie w domu). Sama jazda na motocyklu jest okej. Każdy ma swoje zajawki i nie mam nic do motocyklistów, ale tacy debile drogowi jak ten na filmie powinni się wybić sami bez narażania życia innych.