Jak Tom Cruise w tym smutnym filmie co to jest lepszy od Bonda.

Jest lepsza od wiewiórek patagońskich. Idealne wyczucie balansu ciała.

Prawdziwy p*zdoskoczek Syberyjski, czyli po anglosasku Siberian Pussyjumper.

trzeba przyznać ze młoda chinka miała styl...

Widać tylko że leci tam jakaś kreseczka. Nie nagrano lądowania więc nic spektakularnego.

wiadomo czy przeżyła?

tez tak bedziecie skakac jak gora dopnie swego... ale to tylko teorie spiskowe

Sadol uczy i bawi - Ponoć jak się spada z dużej wysokości to czas potrafi się niesamowicie wydłużyć dla nas obserwatorów to 8 sekund dla niej mogło to być kilka minut i w tym czasie wiesz ze już nic nie zrobisz możesz tylko przenalizować sobie swoje życie i cieszyć się tym długim lotem ( co do rozciągnięcia się wtedy czasu relacje ludzi którzy jakimś cudem przeżyli upadki z znacznych wysokości )

tez tak bedziecie skakac jak gora dopnie swego... ale to tylko teorie spiskowe

Ja, jeśli się zdecyduję na ostateczne kroki, zamierzam trochę ludu ze sobą zabrać, im więcej milionów tym lepiej.

Sadol uczy i bawi - Ponoć jak się spada z dużej wysokości to czas potrafi się niesamowicie wydłużyć dla nas obserwatorów to 8 sekund dla niej mogło to być kilka minut i w tym czasie wiesz ze już nic nie zrobisz możesz tylko przenalizować sobie swoje życie i cieszyć się tym długim lotem ( co do rozciągnięcia się wtedy czasu relacje ludzi którzy jakimś cudem przeżyli upadki z znacznych wysokości )

Nie trzeba skakać jak debil z okna żeby to poczuć. Po to wynaleziono bungee. I nie, nie ma się wrażenia kilku minut... Jest kilka sekund ale lecąc pierwszy raz ryjem w stronę ziemi jest kurewska panika dopóki lina się nie napnie.

Jebac bungee. Bez liny to nie to samo

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_DAUm2nf9BSvHdhlittq8lvWPw7wa0Gkf,w400.jpg