tak trudno napisać od której minuty akcja?

tak trudno napisać od której minuty akcja?

Trudniej niż przesunąć suwak playera parę razy...

Może to był ich trener od zaprawy, ale się zmęczyli i postanowili go zastrzelić.

jakbym oglądał "Naga broń, pościg truchcikiem" part 1, szkoda że głównego bohatera odstrzelili w 1 części

Mogli mu z dwie kulki po kolanach zaj***ć i by po problemie było

Nie no k***a serio? Gość zamiast od razu odłożyć nóż i dać się aresztować za to co odpie**olił żeby policja w ogóle przyjechała biega sobie wśród ludzi i ignoruje policjantów.

Wydaje mi się, że go wcale nie odj***li tylko zarobił parę gumowych albo ze środkiem nasennym. Zresztą po nogach widać, że to biały. Jakby nie był akcja kończyła by się w 20stej sekundzie

Środek nasenny to możesz sobie przed snem łyknąć. Z gumowych to strzelali w niego wcześniej - bez rezultatu.
Policjant który był za nim trzykrotnie strzelił mu z pistoletu w plecy.
W tej Hameryce to nieźle naj***ne mają - mieli parę sytuacji gdzie mogli mu w nogi strzelić, to biegali za nim by w końcu wj***ć mu trzy kule w plecy.

A teraz wyjaśnienie sytuacji dla wszystkich p*zdusiów z HWDP na czole tak dzielnie broniących gościa w kapturze i to czego nie widać na filmie...

Otóż pacjent wcześniej w autobusie dźgnął siedmiokrotnie jedną kobietę w szyję, a drugą zaatakował na przystanku.
Jako ciekawostkę dodam, że napastnik przeżył i znalazł się w tym samym szpitalu co jego dwie ofiary.

Teraz jestem ciekaw waszej opinii...

gruby pała sił już ganiać nie miał a tamten głuchy trup miał w plecaku jego pączki.

Być może koleś nagrzany i nie ogarniał sytuacji- lęki, deprywacja itd.

A resztę to sobie sami ogarniajcie, domysłami jak wyżej etc.

@up co gadają o strzelaniu w nogi

Przecież przy każdym tego typu filmiku tłumaczy się Wam czemu NIE strzela się w nogi:
- są bardziej śmiertelne niż postrzał w korpus -> kula trafi w duże naczynie = śmierć z wykrwawienia, kula trafi w kość = kość się rozpada na wiele szrapneli = następuje uszkodzenie dużego naczynia = śmierć z wykrwawienia)
- o wiele większe ryzyko chybienia - dwie chude nóżki, szybko uciekającego/szarżującego dindu/white trasha są powierzchniowo o wiele mniejsze niż korpus
- jak chybisz to kula rykoszetuje i zostaje Ci tylko modlitwa by nikt postronny nie oberwał.

To był bieg życia.

groszkiem dostał

ale sie j***ny nacpiel

Przede wszystkim to mogli go postrzelić w nogi już na początku.

W stanach strzela się, żeby zabić. Nie mogą strzelać w nogi.

koleś z przystanku będzie miał kilka nieprzespanych nocy