eeee tam amperaz, to wszystko chinska produkcja, u mojego dziadka konie sa tym ogrodzone, bawilem sie tym mnostwo razy, najfajniej gdy kilku sie za rece chyci a jeden tego dotknie

[/quote]
Ja pie**olę, w jakim ja kraju żyję...

Szkoda, że nie zacisnął ręki.

pedaly piwa nie pija wiec piwa nie bedzie

@Chleb razowy: jasne, że chciał się porazić.
Chodzi mi o to, że przy większym natężeniu może dojść do skurczu dłoni.
Dotkniesz zewnętrzną stroną - skurcz odrzuci rękę.
Dotkniesz wnętrzem - dłoń zaciska się na przewodzie i mamy ładnego, dokładnie wypieczonego skwareczka do działu Hard.

Oczywiście taki pastuch nikogo nie usmaży (chyba że zdolny rolnik podepnie pod 230V), ale generalnie warto pamiętać o tej zasadzie.

Szkoda że to nie było 220V

Pedałów powinni trzymać w takich zagrodach.

Wyobraź sobie 20 takich przed linką

Przy pastuchu nie dostaniesz skurczu mięśni bo to gówno działa impulsami co ileś/ileśnaście sekund, nie jest non stop pod napięciem.

@Angel i po co się dotykałeś tego ogrodzenia? Teraz musisz wyprać swoje piękne rurki.

to debil nie pedał...

Pedałów powinni trzymać w takich zagrodach.

miałbyś łatwiejsze r*chanie?

pedały za Ural

Widać że inteligencja też nie jest jego mocną stroną skoro dał się namówić na coś takiego

W ogóle dotykanie czegokolwiek pod napięciem wnętrzem dłoni jest genialne. Napięcie sprawia, że mięśnie się kurczą przez co później może być problem z puszczeniem trzymanego przedmiotu. Ja żeby sprawdzić czy coś czasem nie kopie używam wierzchu dłoni, ale może dlatego, że nie jestem pedałem

Ja pie**olę, ale p*zda.