I to jest, k***a, pedlastwo.
Niektórzy nazywają rowerzystów pedalarzami. Wiadomo jakie są konotacje tej nazwy w języku polskim: homoseksualny męższczyzna.
Mnie dziwi nazywanie użytkowników rowerów pedalarzami. Dziwi mnie to dlatego, bo jak wiadomo to samochód jest przedłużeniem
penisa. Na twoją wypasioną furę prędzej uwagę zwróci inny facet niż kobieta. Czyli twoje auto to twój penis pokazywany innym
facetom. I to jest, k***a, pedlastwo.
pamiętaj, gdy jarasz się jakimś, k***a, wypasionym bmw, audi, czy mustangiem to jarasz się przedłużonym penisem jego kierowcy
j***ć samochodziarzy!
mylisz się, facet nie chce być bardziej męski od faceta dla innego faceta tylko właśnie dla babki. Bo chce być bardziej męski i wyróżnić się aby go macica dostrzegła. A takie spojrzenie jak twoje wskazuje, ze sam jesteś pedałem.
Niektórzy nazywają rowerzystów pedalarzami. Wiadomo jakie są konotacje tej nazwy w języku polskim: homoseksualny męższczyzna.
Mnie dziwi nazywanie użytkowników rowerów pedalarzami. Dziwi mnie to dlatego, bo jak wiadomo to samochód jest przedłużeniem
penisa. Na twoją wypasioną furę prędzej uwagę zwróci inny facet niż kobieta. Czyli twoje auto to twój penis pokazywany innym
facetom. I to jest, k***a, pedlastwo.
pamiętaj, gdy jarasz się jakimś, k***a, wypasionym bmw, audi, czy mustangiem to jarasz się przedłużonym penisem jego kierowcy
j***ć samochodziarzy!
już, wysrałeś się
wsadz sobie palca w dupę i wytrzyj o ścianę