E tam pie**olenie. Młody się wygłupiał na rowerze jak 90% dzieciaków "za lepszych czasów", palnął przy tym jakiś tekst z odkopanego ostatnio złotego filmiku z yt z "Panem Pawłem", a drugi dzieciak który z nim był wspomniał o tym że udawali "Pana Pawła" i BUUUM! pie**olenie o zj***nym pokoleniu, młodego zabił internet i te gry kumputerowe i głupie filmy z jutuba! A Wy wszyscy dajecie się w to wkręcić jak stare pie**olone dziady i tylko się przebijacie w komentarzach jeden nad drugim
Patrze w komenty i jasnych*j mnie strzela ilu kretynow nie potrafi czytac ze zrozumieniem.
Ps. To ze powtarzal wyczyn, to nie znaczy, ze robil to w tym samym miejscu co Pawel, wy tepe dzidy.
Pozdrawiam.
Ja też kiedyś się wyj***łem na łeb z identycznego murku. Przednie widełki w rowerze nie wytrzymały i poleciałem prosto na łeb,. Oczywiście bez kasku.
Skończyło się na złamanym nosie, paru małych krwiaczkach w mózgu i 2-tygodniowej obserwacji w szpitalu...
Tak to jest. Młodzi się naoglądają bikerów na youtube, a potem chcą powtarzać ich wyczyny na rowerach z tesco za 500zł...