Nie zapiął pasów, bo wiedział, że jak samochód się zapali po wypadku, to łatwiej będzie mu się niego wydostać ... przecież to logiczne. No i miał rację - zobaczcie jak szybko wyskoczył.
W pierwszej chwili myślałem że to kierowca, ale po kilku powtórkach wyszło że to pasażer z tylnego siedzenia za kierowcą. Ci to rzadko zapinają pasy, bo po co przecież: "przez przednią szybę nie wyskoczę..."