Kiedyś chomika poczęstowałem, biegał i skakał jak świr
a widzieliście kiedyś psa nacpanego mefedronem zajebiste mówię wam
mój chomik to prawdziwy kozak był nie będę się rozpisywał dlaczego bo mnie tu zjedzą obrońcy praw zwierząt ale wykończyła go wizyta moich bratanków został pochowany jak człowiek i do dziś kładę jemu topa zioła i odpalam zapałke na jego grobie
Nie musisz się chwalić r*chaniem chomika swoim mikro penisem.