Swoją drogą, to ciekawe czy gościu ma wykupioną tę ziemię razem z asfaltem na własność, że takie rzeczy odpie**ala. ch*j to kogo obchodzi, że tamten mu zajął wylukane miejsce, nie ma prawa cudzej własności się tykać.
Ja tak parkuję. Też tyłem. Na raz. Perfect 100%. Jestem baba. Po 40stce pańcia.. Przeważnie jacyś swiadkowie się patrzą z dziwnym wyrazem twarzy jak wysiadam. Nie wiem w sumie czemu. Spodobało mi się na prawku, potem doszlifowałam lekko, ale tylko trochę. Taki skill... jeden zajebiście gra na wiolonczeli, ktoś tam robi zajebisty rzut piłką lekarską. Ja epicko parkuję.