Sadyzm powiadasz. Sadyzmem byłoby przywiązanie autora tego dzieła do krzesła, wsadzenie analnego dildo w usta, polanie modelu benzyną i następnie podpalenie tegoż. Tutaj mamy po prostu pokazany zapał, zaangażowanie i kawał świetnej , nikomu nie potrzebnej roboty.
kiedyś kleiłem modele plastikowe wycinało się elementy , obrabiało , malowało pędzlami , aerografem i to juz było trudne a co dopiero budować element od podstaw zachowując np taką samą grubość blach w takiej skali lub odwzorowywać te wszystkie nieprzeciętne kształty... podziwiam i stawiam piwo
Re...........ms
2013-02-24, 09:24
chyba pójdę sobie dzisiaj na centralny i kupię za kilka dych jakiś model do posklejania
Podobno matka małej Madzi z Sosnowca sklejała takie modele ale jeden z nich mała Madzia chwyciła w swoje ręce i zniszczyła. Potem mała Madzia została za karę latała w kocyku dookoła pokoju i zaj***ła w próg
Wszyscy pie**olicie ze co to ma wspólnego z sadyzmem, a jak ktoś wrzuci maxia to sie spuszczacie jak nie wiem co
jak dla mnie jak najbardziej sadyzm bo mnie by osobiście pie**olec łapnoł przy klejeniu tego a jak widze z jaka dokładności to gościu robię to az ręce zaczynają drżeć
Kawał dobrej roboty. Jak to napisał Earl Grey model papierowy jest wykonany dokładniej niż prawdziwa ciężarówka. Szkoda tylko, że nie można się nią tak pobawić: