Malkontentom polecam obejrzeć zloty volgswagenów na tej stronie
Jako ciekawostkę dodam, że w Polsce ktoś ma w prywatnych rękach takiego Kraza, z silnikiem od czołgu T-72. To dopiero hardkor
Miałem krótką zajawkę na robienie modeli z papieru, robiłem głównie jakieś czołgi czy hmmwv, oczywiście ch*jowe, ten typ ma wyk***isty warsztat wyrobiony, podziwiam w ch*j
Powiem tak - to nie jest trudne, szczególnie teraz, gdy są fora modelarskie, tylko wymaga w p*zdu wolnego czasu i cierpliwości. I praktyki. Mówiąc w p*zdu czasu i cierpliwości, mam na myśli np. wybijanie igłą 0.2mm nitów z ,,blachy", w ilości np. 200 sztuk i przyklejanie ich na model.