Hutnikiem nie jestem, to się nie wypowiem czym go polewają.
Jak masz jakieś sugestie jaką substancją go polewali (olejem, czy też inną substancją ochronną), to napisz
Zwykła woda, polany w ten sposób nawet w przypadku ewentualnego dotknięcia gorącego kęsa stali nie poparzy się bo nic mu się do skóry nie przyklei. Wiadomo, że działa to jedynie ułamek sekundy, ale działa.