Kiedyś na basenie w szatni się przebierałem i wparowała kobitka z synkiem, odwróciłem się w jej stronę udawalem, że piszę smsa. Byłem bez ubrania, gaci, ręcznika a baba się zawstydzila. Jak ja bym wszedł z córką do damskiej to by zaczęły drżeć c**y, że zboczenie.
No właśnie nie. Myślałem, że się speszy i wyjdzie, ale gdzie tam. Tak się składa, że mam córkę i jak podrośnie to też z nią wejdę do babskiej szatni i wtedy zobaczę reakcję płci przeciwnej.