Opis z filozoficznym sznytem, zmuszający do zadumy i refleksji.
No bo skoro sprawiedliwość musi być, ale nie ma ch*ja, to gdyby ch*j był to czyż wtedy sprawiedliwości nie musiałoby być?
Jaki więc jest stosunek ch*ja do sprawiedliwości?
Odebrałł psom zabawę, teraz on będzie musiał uciekać, a oni do niego strzelać...
No bo skoro sprawiedliwość musi być, ale nie ma ch*ja, to...
Opis z filozoficznym sznytem, zmuszający do zadumy i refleksji.
No bo skoro sprawiedliwość musi być, ale nie ma ch*ja, to gdyby ch*j był to czyż wtedy sprawiedliwości nie musiałoby być?
Jaki więc jest stosunek ch*ja do sprawiedliwości?
Przy postawionej przez autora tematu tezie im więcej ch*ja tym mniej sprawiedliwości.
No, ale tu należałoby spojrzeć na antytezę, a taką dla ch*ja jest p*zda.
j***ć to, idę dymać do pracy.