Sk***ysyn wygląda na ciapatego, ale postępuje jak zwyczajny żyd

Sk***ysyn wygląda na ciapatego, ale postępuje jak zwyczajny żyd

Chyba nie zaczaiłeś o co chodzi. Nie chodzi o to, że ciapak nasypuje kuskus szczyptą, tylko o to, że łopatka i kuskus z której dosypuje do woreczka znajduje się na tej samej wadze, co woreczek. Ile by z łopatki szczypt nie nasypał, waga pokaże tyle samo. To tak, jakbyś chciał się unieść w powietrze ciągnąc się za włosy.

Chyba nie zaczaiłeś o co chodzi. Nie chodzi o to, że ciapak nasypuje kuskus szczyptą, tylko o to, że łopatka i kuskus z której dosypuje do woreczka znajduje się na tej samej wadze, co woreczek. Ile by z łopatki szczypt nie nasypał, waga pokaże tyle samo. To tak, jakbyś chciał się unieść w powietrze ciągnąc się za włosy.

Ty tak serio?

@up - serio, serio. Niektórzy ludzie to debile, a niektórzy, nawet całkiem inteligentni mogą nie zaczaić z początku, o co chodzi.

No i ciekawe; to lekarz czy inżynier?

O co wam chodzi? Koleś zapamiętał ile było w worku, oblicza ile ubywa przy wyjęciu jednej szczypty i dodaje w głowie.

Parę milionów takich inżynierów z pustyni potrafi rozhulać każdą gospodarkę.

@up - Chyba ruch w systemie zapomogowym