Najlepsze jest to zgorszenie dwóch dziewczyn po lewej stronie, zasłaniających oczy.
Najlepsze jest to zgorszenie dwóch dziewczyn po lewej stronie, zasłaniających oczy.
Widzisz taką na studiach i wiesz, że ani żony, ani kobiety z niej nie będzie.
Zachowanie kobiet mnie zawsze śmieszy. Widzą takie coś albo gadasz z nimi o seksie, to one fuuuujjj, oburzone, zniesmaczone i w ogóle... A w domu każda bierze ku*asa do pyska ze smakiem i udaje gwiazdę porno.
Anal? Fujjj nie lubię, no co ty. Jaki ty jesteś zj***ny. A potem w domu do męża: "Zerżnij mnie w dupsko tak żebym nie mogła chodzić!"
Wniosek? Kobiety są z natury zakłamane jak sk***esyn.
Jakby ktoś jeezcze nie wiedział.
To wyjdź za nimfomankę, zobaczymy ile wytrzymasz twardzielu.
Po prostu kobiety są tak wychowane przez społeczeństwo, że muszą ukrywać swoją prawdziwą twarz aby nie wyjść na łatwą k***ę. Kobieta to też czlowiek, ma swoje potrzeby, ale jak taka będzie szczera, to zaraz ktoś jej powie, że z niej k***a. Teraz rozumiesz?
A mechanizmy, które powstały przez setki tysięcy lat nagle nie znikną. Kiedyś dla kobiety dobra reputacja to możliwość przebywania w społeczeństwie->większe szanse na przeżycie. Jeszcze większe szanse na przeżycie dawał chłop, który zapie**alał w świat po żarcie, ale i w tych czasach jakoś tak niechętnie wiążemy się z kobietami, które miały więcej bolców między nogami, niż włosów na głowie.