Nie wszyscy sadyści przeglądają inne portale, które są dla nich za miękkie.. Ja znalazłem to w poczekalni jednego z nich i pomimo wytrzymałości na fizyczne zdjęcia obciętych kończyn itd, moja wyobraźnia działa widocznie lepiej niż oko
Autor tego opowiadania jest też autorem książki na podstawie, której powstał "Fight Club" ( pod tym samym tytułem ) z Nortonem, koleś ma nieźle zrytą banie ale niezwykle barwny styl, nie ma miejsca na tematy tabu, polecam inne książki Palahniuka "Rozbitek" i "Dziennik" - "Udław się", też doczekała się ekranizacji.
Podziwiam, że "tłumacz" - cyn_misme - podpisał się przy tak gównianym tłumaczeniu choćby nickiem. "L'esprit de l'Escalier" jako "schody sprytu" to mistrzostwo świata.
W ch*j czytania, ale warte poświęcenia uwagi. Zajebisty tekst. Aż mnie dupa zaczęła boleć od tego fragmentu z basenem. Całkiem ch*jowo mieć tak krótkie jelito.