18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pałac Potockich w Krzeszowicach

Paskudny Stary Dżon • 2012-12-16, 14:53
Jakoś w maju wybraliśmy się ekipką do Krzeszowic, żeby połazić po górkach i pagórkach, wypić parę piwek i wrócić.
No i natrafiliśmy na XIX-wieczny pałac.
Płot był dziurawy, a brama była otwarta.
Na bramie była tabliczka "zakaz wstępu", więc jako rasowy jok, musiałem znaleźć się natychmiast po jej drugiej stronie ;)



Historia pałacu
Inicjatorem powstania pałacu był Artur Potocki, z krzeszowickiej linii Potockich. Pierwsze dwa projekty sporządziła znana mecenas sztuki Izabela Lubomirska (jeszcze w XVIII w.).
Potocki zamówił plan pałacu u Charles'a Perciera i Pierre'a François Louisa Fontaine'a – budowniczych nowej części Luwru w Paryżu, ale projekt ten – ze względu na wysokie koszty realizacji – przekraczał możliwości finansowe zamawiającego. Potocki zamówił projekt u Karla Schinkla, zmarł jednak przed jego zrealizowaniem. Budowę przeprowadził dopiero jego syn Adam Józef Potocki według projektu Franciszka Marii Lanciego (w pewnym stopniu czerpiącego z założeń Schinkla), zamówionego przez jego matkę Zofię z Branickich. Pałac wzniesiony został w latach 1850-1857. Już rok później Adam Potocki zamówił plan przebudowy pałacu (u Filipa Pokutyńskiego), nie został on jednak zrealizowany, a wkrótce potem ukończono budowę według planów Lanciego.

Ciągłe przeróbki rezydencji trwały aż do 1870 roku (według projektu Friedricha Augusta Stülera i Parysa Filippiego). W roku 1871 zmieniono fasadę główną, a po roku 1893 przedłużono skrzydło zachodnie wg projektu Zygmunta Hendla. Na przełomie XIX i XX wieku dobudowano jeszcze skrzydło gospodarcze, tworząc dziedziniec gospodarczy.



W skład pałacu wszedł dwupiętrowy budynek główny z czterema narożnymi wieżami oraz dodatkowe skrzydła zamykające dziedziniec. Od wschodu wzniesiono ośmioboczną oranżerię połączoną z pałacem galeryjką, a przed główną fasadą – południową – obszerny taras widokowy. We wnętrzach cenny był zwłaszcza gabinet umeblowany meblami gdańskimi połączony schodami wykonanymi w tym samym stylu z częścią mieszkalną (obecnie schody te znajdują się w budynku Collegium Maius UJ w Krakowie). Piękna była również sala balowa, w której do dziś zachowała się cenna dekoracja stiukowa. Pałac posiadał 228 pomieszczeń (charakter mieszkalny miało ok. 100 sal na piętrach). W wielu z nich Potoccy zgromadzili wartościowe zbiory malarstwa, rzeźby (dla posągu Merkurego Thorvaldsena zbudowano specjalny, połączony z pałacem ośmioboczny pawilon), rzemiosła artystycznego (np. kolekcja pasów kontuszowych) i pamiątek historycznych. Pierwsze i drugie piętro stanowiło część mieszkalną rezydencji, natomiast na parterze znajdowały się mające charakter muzealno-reprezentacyjny sale francuskie, pawilon-oranżeria, biblioteka i wspomniany już pokój Gdański. Krzeszowickie zbiory znacznie ucierpiały podczas okupacji. Tuż po zakończeniu II wojny światowej właściciele podjęli nieudaną próbę wywiezienia ocalałej ich części za granicę. Sprawie tej ówczesne władze nadały duży rozgłos propagandowy.

Potoccy przeprowadzili się tutaj w 1862 i w ich posiadaniu pałac znajdował się aż do II wojny światowej – tu znajdowało się centrum rodowe tzw. 'krzeszowickiej' linii Potockich. W 1940 pałac stał się letnią rezydencją generalnego gubernatora Hansa Franka. Na jego polecenie dokonano przebudowy pałacu, dodając m.in. środkową klatkę schodową. Autorami przebudowy byli: Herbert Pohl, Koetgen i Horstmann. Po zakończeniu wojny nowe władze pałac wraz z majątkiem ziemskim Potockich znacjonalizowały. W pałacu siedzibę miał ośrodek szkolno-wychowawczy, a następnie dom opieki dla dzieci i młodzieży. Wówczas rozpoczął się proces jego destrukcji. W latach 70. i 80. XX w. planowano utworzenie tutaj centrum rehabilitacyjnego, lecz zamierzenia tego nie zrealizowano – pałac stopniowo niszczał, cierpiąc szczególnie wskutek braku ogrzewania i wilgoci. Obecnie pałac jest praktycznie nieużywany.

Pałac jest otoczony przez park założony przez Adama Potockiego w 1849. Zajmuje teren 12 hektarów i mimo, iż jest zaniedbany od II wojny światowej, wciąż stanowi atrakcję Krzeszowic.



Warto dodać, że jakoś w ostatnim roku Potoccy wygrali proces o prawa do swojego pałacu.

Więcej zdjęć w komentarzach

prozal

2012-12-17, 20:52
Szkoda tylko, że potockim pałac zabrano dawnnnno temu, ponieważ nie mogli spłacić długów, mam nadzieję, że najpierw uregulują zaległe podatki....

mare30ks

2012-12-17, 23:34
Z konserwatorem to nie jest taka trudna sprawa. znam kilka podobnych sytuacji w wawie i okolicy ze typ kupuje jakas zabytkowa ruine w ktora musialby wpie**olic w ch*j siana a i nic nie moglby z tym potem zrobic. Nagle pewnej nocy nieznani sprawcy podpalaja budynek ktory po tym sie do niczego nie nadaje i nowy "zrozpaczony" wlasciciel buduje w tym miejscu apartamentowiec/ restauracje, hotel czy to tam chce. Tak sie robi bYznesy ;-)

Tas123x

2012-12-17, 23:39
Lolz ja jestem z Krzeszowic i nigdy bym się nie spodziewałem że coś znajdę o tym miasteczku na sadolu o.O

A w tym pałacu nie ma nic ciekawego. Chociaż samo to że coś takiego mamy to git.