Szczerze ! To SĄ Prawdziwe feministki! Zajmują się męską robotą, nie boją się pobrudzić czy oberwać albo spuścić wpie**ol. To jest właśnie TYPOWY FEMINIZM i taki feminizm to ja popieram. A nie feminazizm i inne odmiany gówna które chce tylko nowych praw i przywilejów.
Trochę jak Szpilka. Też przez jakiś czas wszystko się układało, wygrywała walkę za walką, wielka nadzieja, a potem się posypało i co walka to wpie**ol. Teraz czas na gale polsatu, a nie UFC.