Na pierwszy rzut oka macie racje i częściowo się z Wami zgadzam - banda sp***olonych, chciwych i łapczywych patusów.
Z drugiej jednak strony, występowanie takich zjawisk świadczy o marnych zarobkach, wysokich kosztach utrzymania i generalnie biedzie. Ludzie na tratwach wpie**alali siebie nawzajem, bo nie mieli innej możliwości - też patologia?
Życie w "cywilizowanym" kraju również jest walką o przetrwanie, bo jak nie zarobisz kasy to wylądujesz na bruku.
Ludzie nie będący w sytuacji podbramkowej nie zachowują się tak, jak ci z filmu.
występowanie takich zjawisk świadczy o marnych zarobkach, wysokich kosztach utrzymania i generalnie biedzie
Uważasz, że wejście do nowej galerii w dniu jej otwarcia i dostanie ewentualnie jakiegoś gównianego gratisu podniesie ich standard życiowy i wyciągnie ich z biedy? To jest zwykła głupota, naiwność i chciwość
Mnie to bawi jak jeszcze pie**olą ile to oszczędzili bo w promocji było za 150zł a na co dzień 200 kosztuje i oszczędzili 50zł.
Nie oszczędzili 50zł tylko wydali 150 na szajs którego nawet nie chcieli a sklep i tak swoje zarobił pomimo, że niektórzy myślą, że sklepy tracą hajs na tych obniżkach.
To nie jest tak ja piszecie, wszędzie tak jest. Byłem raz na takiej akcji, i nie chodzi o to że jesteś wieśniakiem którego nie stać na coś i biegniesz jak wariat by coś taniej kupić bo na chleb nie będziesz miał, tylko to jest super zabawa, przepychać się z tym tłumem, wyrywać sobie rzeczy. Fajnie jest zaj***ć komuś z łokcia, niby niechcący, albo nawyzywać się z kimś. Można też coś podpie**olić w sklepie, bo oni nie są w stanie tego kontrolować - ochrona nie może ogarnąć takiej masy, takiego tłumu... mi udało się nawyzywać jednemu od k***, poprzepychać, i podj***ć dwie drobne rzeczy, gorąco polecam.