Meksykańce to tak potrafią podobno różne rzeczy napie**alać tymi paluszkami. Kiedyś Cejrowski pokazywał jak w jakiejś budce z jedzeniem w Meksyku facet robił kanapkę i od razu pakował, i tak śmiesznie napierdzielał na szybko, te zwinne ruchy, wyglądał jak maszyna. Wojtek też na to zwrócił uwagę i mu powiedział, że "salsa rąk" i mówił, że to u nich standard.
Za to nie cierpiałem pracy w gastronomii... nazapie**alasz się jak dzik, traktują jak psa (bo haha fiziol pewno się nie uczył to teraz zadupca) i ch*ja płacą...