Nic mnie zdziwi, wszystko widziałam aż wchodzę na sadola.

Zaprawdę powiadam Wam - trwoga!
Trwoga przyszła straszna i gdy ujrzałem 12 wielorybów i 7 koni po 8 stadnin w 8 szeregach po 15 pokoleń przyszli aniołowie zagłady
i gdy nalewano wodę życia, karą za grzechy grzeszników anioł okrutny zaminił wodę w ogien
I po siedemnastokroć BIADA!
Ogniem grzeszników wypalono grzechy ich pradziadów! Biada po stosiedmiokroć BIADA!

O proroku weź swą łychą zamieszaj w chmurach, bo zamiast biada to bieda z tą suszą.

Generalnie jeżeli był to zwykły gaz jaki uzywa sie do kuchenek gazowych itp. to po pierwsze ilość pary jaka by powstała przy takim "wylewie" byłaby jak gesty dym. Po drugie gaz wybucha a nie pali sie i jak wybucha to całą powierzchnią. Także wnioskuję że mogła to być jakaś mieszanka ..... co nie zmienia faktu że to totalni debile że robią to w domu

trochę ściemą jebie, raz że przy takiej ilości LPG jak by pie**olło to by raczej nie było co zbierać, dwa że przy tak szybkim opróżnianiu butli powinna pokryć się szronem

trochę ściemą jebie, raz że przy takiej ilości LPG jak by pie**olło to by raczej nie było co zbierać, dwa że przy tak szybkim opróżnianiu butli powinna pokryć się szronem

no właśnie nie koniecznie, tu wchodzi w grę tzw. górna granica wybuchowości.
Każda substancja palna jest wybuchowa, ma swoją dolną i górną granicę (GGW, DGW),
po niżej dolnej nie wyjebie -> za dużo tlenu w mieszance
powyżej górnej też nie wyjebie -> za mało tlenu w mieszance

pomiędzy granicami jak najbardziej wyjebie, ale poza nimi może zwyczajnie się zapalić. Dodatkowo tu mieli ciekłe LPG, więc zwyczajnie mogło nie zdążyć odparować na tyle by przekroczyć DGW.

Niech ktoś przytnie do 40-stej sekundy w wrzuci na TikToka (czy tam inne gówno co dzieci oglądają i robią "czelendze") . Może nikt nie podłapie ale próbować warto


PS: ja nie potrafię