Mieli full szczęścia... co za je*any debil za kółkiem ...

§ 1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Kierowca nie musi od razu być debilem. Bardzo możliwe, że ze względu na wiek zwyczajnie nie zauważył w porę przechodniów. Dlatego uważam, że prawa jazdy powinny być czasowe i kolejne ich wydanie powinno poprzedzać badanie znajomości AKTUALNYCH przepisów ruchu drogowego (wielu kierowców na przykład bezpodstawnie oskarża rowerzystów o nieprawidłową jazdę, podczas gdy po prostu nie są świadomi że w życie weszły nowe przepisy) oraz stanu zdrowia (pola widzenia, widzenia w ciemności i czasu reakcji). To by się przyczyniło do zwiększenia bezpieczeństwa na polskich drogach, zwłaszcza w przypadku pieszych, w rozjeżdżaniu których zajmujemy drugie miejsce w EU.

Ja jestem zdania, że większość wypadków z udziałem pieszych jest z ich winy, nawet jeśli kierowca zapie**ala jak poj***ny przez miasto to moim obowiązkiem jako przechodnia jest ocenić przed wejściem na jezdnię czy auto jest w bezpiecznej odległości, czy zdąży się zatrzymać i czy właśnie nie jedzie jakiś debil znacznie przekraczając dozwoloną prędkość. Pieszy musi pamiętać, że 1500 kg stali jest od człowieka wytrzymalsze.

To raczej wina mentalności kierofcuff. Królowie szos zapie**alają jak dzicy i gówno ich obchodzą jacyś piesi. W krajach cywilizowanych, kierowcy zatrzymują się widząc pieszego zbliżającego się do pasów. I tam jakoś śmiertelność pieszych jest znacznie niższa niż u nas czy w na Dzikim Wschodzie. Mentalność kierofcuff mogą zmienić wysokie mandaty za przekraczanie prędkości i nieustępowanie pieszym. Jeśli nowy taryfikator wejdzie w życie i taki wyścigowiec zapłaci 1500 zł za jazdę stówką na pięćdziesiątce, a do tego straci prawko na 3 miechy, to zapewne zdejmie nogę z gazu, a pieszy nie będzie narażony na skutki błędnej oceny prędkości i odległości od debila w stalowej puszce na kółkach.

@up ja nie mówię żeby królów szos nie karać wysokimi grzywnami, ale pamiętajmy, że nawet jak by była przewidziana kara śmierci za nie dostosowanie prędkości do panujących przepisów czy stwarzanie zagrożenia dla innych uczestników ruchu to zawsze znajdzie się jakiś frajer, który uważa, że prezesa poniżej 2 promili nie zatrzymują i z tego względu zachęcam wszystkich aby 3 razy się zastanowić przed wejściem na pasy bo czasem lepiej poczekać 2 minuty niż odpalić wrotki.

Jasne, że lepiej poczekać niż zostać rozjechanym przez Froga, niemniej powinniśmy raczej dążyć do tego by pieszy nie musiał zastanawiać się nad tym czy na zielonym ma szansę ujść z życiem...

Wczoraj po południu w Żywcu 60-letni kierowca wjechał ze znaczną prędkością na przejście dla pieszych, przez które przechodziły dwie kobiety z dziećmi. Tylko dzięki szybkiej reakcji kobiet nie doszło do tragedii. Po raz kolejny apelujemy: przejście dla pieszych jest miejscem szczególnym i każdy kierowca, zbliżając się do niego, powinien zachować wyjątkową ostrożność.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 18.20 w Żywcu na Al. Piłsudskiego. Kierujący volkswagenem transporterem 60-letni mieszkaniec Czarnego Potoku ze znaczną prędkością wjechał na przejście dla pieszych, na którym znajdowały się dwie kobiety z małymi dziećmi. Przejście znajduje się w miejscu oświetlonym w centrum miasta. Pieszymi była 62-letnia mieszkanka Żywca, jej córka oraz dwoje wnuczków. Tylko dzięki szybkiej reakcji kobiet nie doszło do tragedii. Jak ustalili policjanci, kierowca był trzeźwy. Z uwagi na to, że w sposób rażący naruszył przepisy ruchu drogowego, stróże prawa zatrzymali mu prawo jazdy.
Nagranie udostępnione przez kierowcę, który był świadkiem zdarzenia pokazuje, jak blisko było do tragedii. Po raz kolejny apelujemy do kierowców o to, aby w rejonie przejść dla pieszych zachowali szczególną ostrożność. Jest to miejsce, które powinno zagwarantować pieszemu bezpieczne przejście przez jezdnię. Niestety, jak pokazuje nagranie i wczorajsze zdarzenie, nie zawsze tak jest.
Dziękujemy kierowcy, który był świadkiem zdarzenia, za udostępnienie nagrania.

A tak na marginesie, gdyby to było moje dziecko, to zaj***łbym pajaca tym rowerem...

Kierowca nie musi od razu być debilem. Bardzo możliwe, że ze względu na wiek zwyczajnie nie zauważył w porę przechodniów. Dlatego uważam, że prawa jazdy powinny być czasowe i kolejne ich wydanie powinno poprzedzać badanie znajomości AKTUALNYCH przepisów ruchu drogowego (wielu kierowców na przykład bezpodstawnie oskarża rowerzystów o nieprawidłową jazdę, podczas gdy po prostu nie są świadomi że w życie weszły nowe przepisy) oraz stanu zdrowia (pola widzenia, widzenia w ciemności i czasu reakcji). To by się przyczyniło do zwiększenia bezpieczeństwa na polskich drogach, zwłaszcza w przypadku pieszych, w rozjeżdżaniu których zajmujemy drugie miejsce w EU.

Kierowca jest debilem, powinien zwolnić choćby przez sam fakt, że jest to skrzyżowanie. Koło mojego bloku jest też skrzyżowanie, na którym prawie nikt nie zwalnia, średnio raz na dwa tygodnie są tu stłuczki większe lub mniejsze...

Ok, w interesie pieszego jest ogarnąć sytuację i nie pchać się pod koła mimo tego, że może mieć rację, ale

(i tutaj proszę przeczytać, co następuje, w głosie chorążego Andrzeja co to się denerwował jak mu inny chorąży wóz konserwacji rozwalił)

Pieszy jest na przejściu gdy jest już tam fizycznie (już jeden paluszek dotyka przejścia), jak również wtedy gdy bezpośrednio wchodzi lub wbiega! na nie.
- kierujacy ustępuje mu pierwszeństwa, czyli tak działa aby nie spowodować u niego:
- zwolnienia,
- przyspieszenia kroku,
- zatrzymania się.

I uczyć się kultury, k***a!

debil debilem- stara niezłe chwyty zna, na młodym chyba rzut k***icy trenowała

Jaka k***a wina pieszych??? Są na przejściu dobre kilka sekund, jeśli jest to obszar zabudowany to kierownik jadący nawet nieco szybciej niż można da radę wyhamować. Może SMSy pisał?

k***a, jak zwykle - HD i bez ofiar, a strzelanie do muslimow w 77x40.

@gabrychchch Polecam oddanie moralności do serwisu u wpie**olatora. Klepki Waćpanu się poprzestawiały i nie odróżnia obiektywnej winy od subiektywnego chciejstwa.