Tak czytam te komentarze, i prawie się zresocjalizowałem asz. Straszne.

A ta p*zda z tym psem to po kiego chooya tam sterczy?

j***na dz**ka przeświadczona o swojej wartości. Myślała, że sobie bdz dupe plaszczyć i dyrygować. Nie reaguje na słowa to środek przymusu bespośredniei po piździe.

....paznoku ....

Bardzo zachowawcze określenie.... boisz się określić?

Bardzo zachowawcze określenie.... boisz się określić?

Panocku miało być. Po góralsku.

W ustawie jest napisane na smyczy lub w kagańcu. Prędzej uj***łby taki mały szczur niż duży wychowany pies. Tych małych sk***ieli sam się boję

Panocku miało być. Po góralsku.

A to ok

Tak to jest jak każdy ma PRAWA, ale o OBOWIĄZKACH już się nie pamięta.

Oponka widać.l że z policji jesteś

bardzo dobrze głupiej krowie. jak nie potrafi sie normalnie zachować to niech leży jak świnia na ziemii.

sam jakoś straży miejskiej nie uwielbiam ale raz mi się zdarzyło, że darowali mi mandat za parkowanie - wystarczyło normalnie z nimi porozmawiać zamiast udawać najmądrzejszego. Z policją również wiele razy miałem do czynienia i kilka razy udało mi się uniknąć mandatu a to tylko dlatego, że porozmawiałem jak człowiek z człowiekiem.

NA PRAWDĘ WYSTARCZY NIE MAŁPOWAĆ BO NA TYM NIKT NIGDY DOBRZE NIE WYSZEDŁ


Na koniec za to dodam, że z kanarami się nie można dogadać, a już na pewno jak trafi wam się blond krowa bez zębów

a ja mam nadzieję, że wojowniczej julce dopie**olą jeszcze paragraf za napaść na funkcjonariusza na służbie i zanieczyszczanie przestrzeni publicznej smrodem swojego pchlarza

aż się zalogowałem, by dać piwo...
Tak to jest jak julka rzuca paragrafami, zamiast kulturalnie temat załatwić...

pies widział że właścicielka poj***na , to się nie chciał wpie**alać , i za bardzo ujadać

Wyr*chal bym ta Julke a psu poteznegokopa w dupe az by z siersci wyskochyl.

Wyr*chal bym ta Julke a psu poteznegokopa w dupe az by z siersci wyskochyl.

julce tego napewno brakuje, ale co się czepiasz psa

a ja mam nadzieję, że wojowniczej julce dopie**olą jeszcze paragraf za napaść na funkcjonariusza na służbie i zanieczyszczanie przestrzeni publicznej smrodem swojego pchlarza

Rzadko daje piwa za komcie ale tak zaorać prawaka pasibrzucha to szacun.

Spoko strażnicy, pełna kulturka nawet przy dociskaniu do gleby xD

Tak to jest jak każdy ma PRAWA, ale o OBOWIĄZKACH już się nie pamięta.

O to. Popełnia wykroczenie, nie wykonuje poleceń funkcjonariusza bo jest taka harda a następnie płaku płaku bo strażnik stosuje środki przymusu bezpośredniego do czego jest w tej sytuacji uprawniony