Teraz "workout" czy jak mu tam, a za parę lat wyj***ne stawy i popie**alanie za balkonikiem

Sile robi sie na silowni, a nie stojac na rekach. To jest jakas akrobatyka z wlasnym ciezarem, a sila to tam tylko element.

kiedys to sie nazywalo akrobatyka, ale wtedy nie bylo jeszcze pejsbuka i lajkow...

Chcesz rozwijać siłę czy kanał na youtubie?

Panowie osoby cwiczace na silowni to kaleki, cwicza wyizolowane miesnie ktore rosna pod wplywem okreslonych ruchow. Stawy i sciegna sa duzo mocniejsze i mniejsze prawdopodobienstwo kontuzji i urazow na starosc niz po takiej silce gdybyscie chcieli wiedziec. Spojrzcie na silowni ile osob nosi opaski, sciagacze, stabilizatory bo im kolana uciekaja, barki i lokcie. Nie wiecie nic o treningach a sie udzielacie Prawdziwa sila to sztanga ? niech ktoras z osob wejdzie na drazek i podciagnie sie poprawnie 10 razy, podejrzewam ze nie podciagna sie poprawnie nawet 5 najwieksi na silowni ktorzy cwicza po 10 lat to nie jest kalectwo ? Moim zdaniem kalectwo i smiech na sali, nie wspominajac o suplementach i przedtreningowkach ktore robia sieczke z mozgu i po kilku latach maja problemy z wymowa i panowaniem nad swoim cialem. Kilka lat temu to sie nazywalo akrobatyka ? to jest co innego dodane bardzo duzo elementow na przestrzeni kilku lat, bo ten sport bardzo szybko sie rozwija. Teraz to co robia niektorzy ze swiata w SW nikt by nie powtorzyl 10 lat temu. Kocham hejty, idzie motywacja <3 POZDRO

up

Nie przejmuj się hejterami.Najwięcej do powiedzenia mają najczęściej ci co nic nie robią.Sukcesów życzę i zdrowia.

@kura
Jesteś strasznie prostolinijny w myśleniu. Dlaczego zakładasz, że każdy kto chodzi na siłownie to napompowany kark z wykręconymi kolanami, przesilony od używek. Posługujesz się stereotypami, dorabiając wielką filozofię do fikania na drążku. Poza tym to jest Sadistic, idź sobie na forum to tego przeznaczone i tam brandzluj się razem z kolegami.

Panowie osoby cwiczace na silowni to kaleki, cwicza wyizolowane miesnie ktore rosna pod wplywem okreslonych ruchow. Stawy i sciegna sa duzo mocniejsze i mniejsze prawdopodobienstwo kontuzji i urazow na starosc niz po takiej silce gdybyscie chcieli wiedziec. Spojrzcie na silowni ile osob nosi opaski, sciagacze, stabilizatory bo im kolana uciekaja, barki i lokcie. Nie wiecie nic o treningach a sie udzielacie Prawdziwa sila to sztanga ? niech ktoras z osob wejdzie na drazek i podciagnie sie poprawnie 10 razy, podejrzewam ze nie podciagna sie poprawnie nawet 5 najwieksi na silowni ktorzy cwicza po 10 lat to nie jest kalectwo ? Moim zdaniem kalectwo i smiech na sali, nie wspominajac o suplementach i przedtreningowkach ktore robia sieczke z mozgu i po kilku latach maja problemy z wymowa i panowaniem nad swoim cialem. Kilka lat temu to sie nazywalo akrobatyka ? to jest co innego dodane bardzo duzo elementow na przestrzeni kilku lat, bo ten sport bardzo szybko sie rozwija. Teraz to co robia niektorzy ze swiata w SW nikt by nie powtorzyl 10 lat temu. Kocham hejty, idzie motywacja <3 POZDRO

w skokach narciarskich zmieniono wszystko od metody skakania, postawy w locie, kombinezonow, nart, a i tak dalej sie to nazywa skoki narciarskie. i tak samo akrobatyka dalej jest akrobatyka, tylko malolaty sobie podchwycily super elo nazwe z ameryki "street workout" zeby inne malolaty mialy mokro jak udostepnisz na fejsie filmik motywacyjny z jakims dobrym "strituorkauterem" w akcji i dopisza, ze sie nie moga doczekac treningu...

i to nie jest hejt. cenie akrobatow za sprawnosc, ale smiesza mnie male smrody szukajace poklasku tylko dlatego, ze trenuja "street workout" i nikt inny nie jest tak silny, sprawny i nie potrafi tego co streetworkoutowcy mimo, ze rozni gimnastycy robia te rzeczy od kilku tysiecy lat i nie zgrywaja wazniakow... k***a nawet klauny w cyrku nie takie rzeczy robily

i nie dziekuj za motywacje, tylko nie zapomnij powiedziec wszystkim dookola, ze cie to nie rusza, zeby widzieli jaki jestes twardy i pelen samozaparcia

Panowie osoby cwiczace na silowni to kaleki, cwicza wyizolowane miesnie ktore rosna pod wplywem okreslonych ruchow. Stawy i sciegna sa duzo mocniejsze i mniejsze prawdopodobienstwo kontuzji i urazow na starosc niz po takiej silce gdybyscie chcieli wiedziec. Spojrzcie na silowni ile osob nosi opaski, sciagacze, stabilizatory bo im kolana uciekaja, barki i lokcie.

Trenuje od paru lat co prawda z przerwami, ale co nie co wiem, nie jestes jedyny oświecony. Ludzie na silowni nosza opaski, sciagacze bo operuja duzo wiekszymi ciezarami niz ciezar wlasnego ciala. Podnoszenie na drazku to tez nie jest wyznacznik sily, bo koles wazacy 40 kilo podniesie sie 30 razy a ktos wazacy 120 podniesie sie 10, i co ktory jest silniejszy? A poza tym moj wujek trenowal na wolnych ciezarach cale zycie, ma teraz 65 lat, zdrowy kregoslup i wiecej sily niz ja. Poza tym nazywajac ludzi z silowni kalekami robisz to samo co ludzie ktorzy nazywaja Cie cyrkowcem, czyli nie masz respektu do tego co robia. POZDRO

Panowie osoby cwiczace na silowni to kaleki, cwicza wyizolowane miesnie ktore rosna pod wplywem okreslonych ruchow. Stawy i sciegna sa duzo mocniejsze i mniejsze prawdopodobienstwo kontuzji i urazow na starosc niz po takiej silce gdybyscie chcieli wiedziec. Spojrzcie na silowni ile osob nosi opaski, sciagacze, stabilizatory bo im kolana uciekaja, barki i lokcie. Nie wiecie nic o treningach a sie udzielacie Prawdziwa sila to sztanga ? niech ktoras z osob wejdzie na drazek i podciagnie sie poprawnie 10 razy, podejrzewam ze nie podciagna sie poprawnie nawet 5 najwieksi na silowni ktorzy cwicza po 10 lat to nie jest kalectwo ? Moim zdaniem kalectwo i smiech na sali, nie wspominajac o suplementach i przedtreningowkach ktore robia sieczke z mozgu i po kilku latach maja problemy z wymowa i panowaniem nad swoim cialem. Kilka lat temu to sie nazywalo akrobatyka ? to jest co innego dodane bardzo duzo elementow na przestrzeni kilku lat, bo ten sport bardzo szybko sie rozwija. Teraz to co robia niektorzy ze swiata w SW nikt by nie powtorzyl 10 lat temu. Kocham hejty, idzie motywacja <3 POZDRO

Skończ pie**olić.

Idąc Twoim tokiem myślenia, ile z siebie dasz w martwym ciągu albo przysiadzie? Ile ważysz i ile masz wzrostu.

Osoby faktycznie trenujące na siłowni, które nie idą droga na skróty, mają ogromną siłę i nie noszą żadnych opasek. Jeśli do tego opierająswoją dietę na w miarę naturalnych rzeczach i unikają odżywek, przed treningówek i wszystkiego co w nienaturalny sposób przyśpiesza wzrost mięśni są niesamowicie silne i zdrowe.

Człowiek naturalnie przystosowany jest do ciężkiej, wielostawowej pracy. Ciągi, podrzuty, przysiady - dają ogromną siłę.

Nie pisz o Karnowskim i ogólnie o kulturystach bo to wynaturzenia. Zobacz na Jana Łuke. Łączę treningi siłowe z SW i uważam, że obie rzeczy świetnie się uzupełniają.

nie wspominajac o suplementach i przedtreningowkach ktore robia sieczke z mozgu i po kilku latach maja problemy z wymowa i panowaniem nad swoim cialem

Po suplach to mozesz conajwyżej srania dostac. Napisz jeszcze, że po kreatynie trzeba odblok robić, a po carbo wypadają włosy.

Kura - po co wrzucać 20 razy filmiki z tym samym tylko inaczej nagrane? Szukasz uwagi czy co? Na siłowni jak i na drążkach większość ludzi ćwiczy tylko dla siebie, aby lepiej wyglądać, wyrobić siłę i kondychę, itp. Ty chyba robisz to na pokaz. Poza tym ciekawe czy chciałoby Ci się w to bawić gdybyś musiał pracować fizycznie przez 10 h dziennie.

Siłę to się robi ciężko pracując barany. Siłownia jest dla cieniasów.

Ale ignorant z tej kury. Chłopaczek wyczuł dobry biznes i nagle chce wszystkim uświadomić jaka to siłownia jest bleee. Stuknij się w łeb i wypie**alaj z sadola bo to nie miejsce dla Ciebie, idź na srajbuka szukać znajomych, hot 14-stki będą Ci lizały jajca pod każdą fotką jak Twoje wątłe 60kg ciało się wygina we wszystkie strony.