Nie lubię kiedy w dziecko samochód uderza, reszta to bezmózgie istoty którym ktoś wbił do głowy że są niezniszczalni, innego wytłumaczenia dla tych z filmiku nie widzę.
ja rozumiem, że jeden debil z drugim wyprzedzają na przejściach, zapie**alają itp., ale jakim debilem bez wyobraźni i jak pusty łeb trzeba mieć, by ładować się pod rozpędzone auta? Ciężko łeb obrócić i spojrzeć? I co z tego, że wina kierowcy i że pójdzie siedzieć - wyjdzie i będzie dalej sobie żył. Pieszy natomiast będzie gnił już od dawna w ziemi.