Patrzę i myslę jak on utknął? Na stojąco? k***a, złodziej złodziejem, ale umierać na stojąco z pragnienia 2-3 dni to tylko zjebom z Isis bym życzył.

Do szkoły to po naukę a nie na kradzież się chodzi

Patrzę i myslę jak on utknął? Na stojąco? k***a, złodziej złodziejem, ale umierać na stojąco z pragnienia 2-3 dni to tylko zjebom z Isis bym życzył.

Pewnie się udusił albo powiesił jak złodziejaszki w tym temacie https://www.sadistic.pl/dobre-okna-antywlamaniowe-vt525498.htm więc śmierć była raczej szybka.

Zahartowane ludki skoro w tym klimacie tak późno go wywęszyli

kolor z niego odszedł

No i jeszcze zesrał się.

pewnie nie wierzyl w covida i teraz ma za swoje...

no i gowno zrobil

obsrał ścianę

Może on niemowa był i nie mógł wezwać pomocy

No i jeszcze zesrał się.

Nie do końca. Zacieki na ścianie to nie gówno, a efekty procesu rozkładu. Jednym z efektów rozkładu jest to, że tkanki ulegają lizie - tzn. pomału się "rozpuszczają" - przyjmując płynną postać. Najlepsze z tego jest to, że takie "trupie soczki' wręcz na amen"wgryzają się" w przedmioty. Żeby pozbyć się efektów zapachowych, będą musieli się niezle naharować. W momencie gdy ciało się rozpływa w zamkniętym pomieszczeniu, wsiąkając w podłogę - efekt jest - mówiąc bez owijania w bawełnę - przej***ny - przy jakiejkolwiek podłodze typu panele, czy wykładzina, trzeba to zrywac do golego betonu (a i nie raz łącznie z kuciem) Przy płytkach jest nieco lepiej - ale i tak z dużym prawdopodobieństwem fugi do wymiany - o ile przy fugach nie było jakiejś 'nieszczelności"

Nie do końca. Zacieki na ścianie to nie gówno, a efekty procesu rozkładu. Jednym z efektów rozkładu jest to, że tkanki ulegają lizie - tzn. pomału się "rozpuszczają" - przyjmując płynną postać. Najlepsze z tego jest to, że takie "trupie soczki' wręcz na amen"wgryzają się" w przedmioty. Żeby pozbyć się efektów zapachowych, będą musieli się niezle naharować. W momencie gdy ciało się rozpływa w zamkniętym pomieszczeniu, wsiąkając w podłogę - efekt jest - mówiąc bez owijania w bawełnę - przej***ny - przy jakiejkolwiek podłodze typu panele, czy wykładzina, trzeba to zrywac do golego betonu (a i nie raz łącznie z kuciem) Przy płytkach jest nieco lepiej - ale i tak z dużym prawdopodobieństwem fugi do wymiany - o ile przy fugach nie było jakiejś 'nieszczelności"

po h*j się produkujesz jak każdy to wie,
no chyba, że pracujesz w oświacie i jako nauczycielka musisz się wykazać ,
nie podniecaj się tylko zanadto i zbyt często czerwonego nie używaj

Ale zaczął pomału uciekać po śćianie.

po h*j się produkujesz jak każdy to wie,
no chyba, że pracujesz w oświacie i jako nauczycielka musisz się wykazać ,
nie podniecaj się tylko zanadto i zbyt często czerwonego nie używaj

SIę nie zesraj i pomyśl co wniósł Twój komentarz, a co jej.