21-latek z okolic Udanina na Dolnym Śląsku podał swojej 18-letniej siostrze narkotyki, a następnie doprowadził dziewczynę do poddania się innym czynnościom seksualnym. Później między rodzeństwem kilkukrotnie doszło do kazirodczego stosunku. Akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie prokuratura skierowała już do sądu. Grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.
No dobra młodzi...przyznawać się, który nie wytrzymał ?
Jest lepszy fragment tego artykułu:
"Jak wynika z ustaleń śledczych, mężczyzna wieczorem przyszedł do pokoju 18-letniej siostry i podał jej amfetaminę. Sam także zażył narkotyk. Później rodzeństwo poszło na spacer."
@Up
Dokładnie. Nie było oznak szczególnego okrucieństwa, młody jeszcze dealera wsypie i zawiasy dostanie. Ale mam nieodparte wrażenie, że w święta na pewno nie będzie rodzinnej atmosfery.
k***a, ojcu nieźle musiał gul skoczyć że sam nie wpadł na taki pomysł, tym bardziej że siostra dała kilkakrotnie braciszkowi więc z ojcem też by chyba nie robiła ceregieli.
Są jakieś zdjęcia tej siostry?
nie wierzę że dostanie 8 lat za bzykanie siostry za przyzwoleniem, w końcu kto zajmie się dzieckiem?
Swoją drogą starzy jakoś kiepsko pilnują pociech skoro łażą naćpane i r*chają się po kątach, córcia pewnie zgłosiła na policję bo braciszek się zakochał a miała już na oku innego dilera.