Wysłany:
2010-03-22, 22:55
, ID:
215021
2
Zgłoś
Pierwszy się naprawdę nie postarał, w rok przy dobrze ułożonym treningu i diecie mógłby zdziałać 3x tyle.
Po drugie, to szkoda, że większość ludzi, którzy nie mają dużego pojęcia o siłowni każdą odżywkę uważa za sterydy i koksy. Większość odżywek to substancje, które i tak wchłaniamy z normalnego jedzenia, tyle że wydzielone z niego. Jeśli jest się nastawionym na konkretne cele, trzeba przyjąć konkretne środki. To tak, jakby chcąc zdać maturę z chemii uczyłbyś się całego programu liceum - biologii, matmy, historii. Białko w wiadrze to też odżywka, a sterydy są brane w większości przez dresów, którzy myślą, że w tydzień wyrobią coś, na co trzeba pracować latami.
A po trzecie, to stul pysk aex. Everal nie napisał tego, żeby się wylansować i myślę, że każdy przeciętny niezakompleksiony człowiek jest w stanie to zauważyć, ale wystarczy poczytać twoje posty, żeby dojść do wniosku, że jednak nie należysz do nich. Teraz wyśmiewasz faceta za to, że czymś się pochwalił, napisał o czymś co robi i na czym się zna, a sam w innym temacie chwalisz się, jaki to nie jesteś dobry w CSa. K🤬a, przez takich ludzi jesteśmy w mentalnej dupie - jeśli komuś coś się udaje, a - o ja p🤬le! jeszcze się tym CHWALI! to trzeba go zj🤬, zjechać, zniszczyć i zdeptać. nooo, chyba, że to 'JA' się chwalę, bo ja mogę.