18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Od kawałka metalu do kozackiej brzytwy

dzorczKlunej • 2015-09-11, 08:41
Prawie 40 minut kowalskiego porno :banany:
Bardzo fajnie pokazany proces włącznie z popełnionymi błędami i ich naprawą. Enjoy!

Avans

2015-09-11, 08:47
gościu z mythbusters

avalanch

2015-09-11, 09:15
Czyli mam rozumieć że kozacy używali takich brzytew ??

dzorczKlunej

2015-09-11, 09:23
avalanch, Tak. I kuli je w podobnych warsztatach.

GO...........ED

2015-09-11, 11:41
Lol kamień 12k i jeszcze na oleju jedzie

Tco

2015-09-11, 11:49
Dobry material, dam browara.

belixa

2015-09-11, 15:00
Oczywiście jeżeli masz godzinę na ogolenie się to jest super sprawa. Jeżeli chcesz w 5-10 minut się ogolić przed pracą to szczerze nie polecam brzytwy.

Ogólnie to szacunek do ludzi, którzy potrafią władać czymkolwiek przez 30 minut i się tym nie pociąć. Ja po 10 minutach lecę na takim wyj***niu (znudzeniu?) że bym chyba się zabił tą kosą.

k2leito

2015-09-11, 15:07
Strach by mi nie pozwolił przyłożyć tego do szyi :shock:

Du...........77

2015-09-11, 15:40
k2leito napisał/a:

Strach by mi nie pozwolił przyłożyć tego do szyi :shock:


Brzytwa nie ma takiej agresji cięcia, jak np. nóż wyostrzony na niższej gradacji na tzw. mikropiłkę.
Taki byłby o wiele niebezpieczniejszy, bo wgryza się w jakikolwiek materiał momentalnie.
Brzytwa po takim wysmyraniu tnie bardziej "mydlanie" - świetnie goli, ale po skórce pomidora lubi się ślizgnąć (a to starodawny test na agresję cięcia).
Reasumując - nie jest więc tak strasznie trudne golenie się czymś takim. Ale na początku na pewno poharatasz się srodze. :P
Ja zastąpiłem brzytwę golarką klasyczną Muhle R106. Również można się nią pięknie poharatać, jednak golenie nią jest kilkukrotnie szybsze i dokładniejsze. A jednak nie zawsze mam kwadrans czasu na samo golenie.

kokos_123

2015-09-11, 15:41
ech nie mogę oglądać takich filmów, przypomina mi się, gdy raz byłem kompletnie zalany jeszcze jako nastolatek, jakimś cudem zostałem namówiony żeby się ogolić, no oczywiście nie było by nic trudnego maszynką, więc ja wziąłem żyletkę w palce ( którą się bawiłem przez cały dzień ) i sru na wodzie. Jakimś cudem nie zaciąłem się w ogóle, choć kto się golił żyletkę wie, że cholerstwo lubi się wyginać w palcach i chlasta policzek jak masło, sam na trzeźwo rozciąłem sobie poleczek dwa razy i to dość głęboko. Choć żyletka akurat nie zostawia blizn, Ja przynajmniej nie mam ( to po pijaku, to był 3 lub 4 raz gdy się goliłem żyletką, gdy wytrzeźwiałem zrozumiałem co zrobiłem i żyletek się już nie tykam, aby przypadkiem żadnej nie mieć gdy będę zalany )

TheMozg01

2015-09-11, 18:37
@up

To może lepiej nie pić niż zganiać na maszynki :D

HalfGod

2015-09-11, 19:09
najpierw sobie ulżyłem potem obejrzałem. Inaczej nie mogłem się skupić.

vass

2015-09-11, 21:39
Ok. brzytwa kozak, super robota dla hobbysty, ale gdyby miał taką wyprodukować za kasę przeliczając roboczogodziny to musiała by grubo kosztować.

Srg_MM

2015-09-11, 23:00
Nie jest tak źle z goleniem brzytwą. Miałem chwile na to zajawkę i nie schodziło mi wiele dłużej od golenia się normalną maszynką.

A tak w ogóle to po ogoleniu się brzytwą skóra wydaje się być, takie miałem odczucie, bardziej gładka ;)