Widać po prostu, że młody i łysy to naładowany testosteronem, a ma okazję pobić niebroniącego się dziadka. Taki rosyjski odpowiednik naszych narodowców. Prawie, że kobicie wypłacił, tak się rozpędził.
Może tak, kto wie. Ale kopanie w głowę leżącego dziadka, który już zebrał i jest na tyle znokautowany, że wstając nie wie co się dzieje i łapie się wózków, do tego gdy ten się nie broni to i tak sk***ysyństwo. Jak odwalił coś choćby w małej części zbliżonego do zachowania łysego to go trzymać i czekać na policję, czy tam milicję. Nie katować, gdy się nie broni...