Żandarmeria wojskowa razem z policją cywilną miasta Canarana w stanie Mato Grosso (zadupie totalne) otrzymała wczoraj (5.06) ok. godziny 16 zgłoszenie o możliwym pogrzebaniu żywego niemowlęcia w indiańskiej rodzinie. Niemowlę pogrzebała babcia, za zgodą matki. Ok. godziny 21 policjanci zaczęli kopać w ziemi, skąd wygrzebali żywe i płaczące niemowlę, ratując mu tym samym życie.
Jeśli to nie hard, proszę nie usuwać, a przenieść do poczekalni
Ja to chciałbym Was wszystkich kiedyś spotkać w rzeczywistości, "czekam na komentarze ojców" (doczekałeś się k***a), idę po pop corn (udław się), normalnie było by spotkanie rodziny Boltonów z Gry o Tron...
Ja pie**olę jakim trzeba być poj***nym człowiekiem żeby dziecko zakopywać żywcem jak jakiegoś k***a kundla? Szeregu tortur jakie bym na madce i babdze zastosował nie znajdziecie nawet w spisie tego co odpie**alała UPA. To już nawet murzyny mają większy instynkt niż te indianki. Najwyraźniej biali nie bez powodu woleli strzelać niż z nimi pertraktować...