Uuuu z ferworu nie poczuł na początku, ale chyba kosteczka skręcona Beka, że jak pewnie coś grubszego by się gościowi stało to prawilny obywatel by miał przej***ne.. no w Polsce przynajmniej
Wy tak na serio? naprawde ktos by mogł mnie pociągnac do odpowiedzialnosci karnej za podobne zatrzymanie?
a co ze stanem wyższej koniecznosci, badz obywatelskim zatrzymaniem?
Bzdury piszecie Panowie. Mam kumpla w kryminalnych. Czasem się wydarza i Policja broni takiego zatrzymywacza, kiedyś obywatelsko zatrzymano gwałciciela, troszku poturbowano go przy tym i włosek nie spadł z głów uczynnych Panów.