Moskiewska wokalistka Julia Berg została oskarżona o niemoralne zachowanie podczas pokazu mody. Julia wybrała się na prezentację kolekcji Belli Potemkin z showmanem Dmitrym Torinem. Celebryta nie szczędził gwiazdce czułości – przytulał ją i namiętnie całował w szyję. Berg nie pozostała obojętna. Ukradkiem gładziła Torina po... nodze. A przynajmniej tak twierdzi.
Julia Berg zarzeka się, że nie robiła nic nie stosownego na pokazie Belli Potemkin – Ja tylko gładziłam Dmitra po nodze! – mówiła ze łzami w oczach portalowi ren.tv. Jednak zdaniem autora filmiku para oddawała się znacznie ostrzejszym zabawom.
Gdy inni uczestnicy show z zapartym tchem podziwiali nową kolekcję Potemkin, Torin i Berg byli zajęci sobą. Ruchy, które wykonywała Berg pod marynarką swojego partnera przykuły uwagę wścibskich.
Teraz o ich wyczynach plotkuje cały moskiewski show-biznes. Młoda gwiazdka wcale nie jest z tego powodu zadowolona. Skarży się w mediach, że dostaje pogróżki od zbulwersowanych internautów. Niektórzy grożą nawet członkom jej rodziny.
Dmitryj pewnie świętuje z kumplami, że mu dupa chrzanu utarła publicznie a ta bidula się boi wyjść z domu. Nie żeby było mi jej jakoś bardzo żal bo jednak trzeba być kapke głupim odstawiając takie cyrki w tak konserwatywnym kraju.
k***y i tyle 
