Patokibicostwo to niestety choroba cywilizacyjna. Dawniej sobie z takimi radzili sznurem na szubienicy albo ostrym toporem. A teraz mamy zj***ne czasy gdzie takie ścierwa jak kibole i antifiarze, tudzież inne BLM łażą po świecie, niszczą i mordują, a zastrzelić nie można "bo to terz człowieg i mo prawa do rzydzia".
Nie widzę u nas protestów jak w stanach czy na zachodzie Europy bo po 1 nie ma tu tyłu murzynów A po 2 kibice których tak cisniesz na takie coś by nie pozwolili kiedy ty, dz**ko szmato siedzialbys w domu zamknięty na 4 spusty.
"Uderz w stół a nożyce się odezwą" he he
Kibice to ludzie którzy chodzą na mecz żeby oglądać sport, wspierać swoją drużynę dopingiem, spędzić czas ze znajomymi/rodziną w przyjaznej atmosferze.
Patokibice o których on piszę to ameby które na mecze chodzą drzeć ryje, demolować stadiony i napie**alać Bogu ducha winnych ludzi w szaliku innym niż ich własny.
Głupi ch*ju
Normalny człowiek nie traci czasu na oglądanie jak ktoś uprawia sport. Tylko ludzie z IQ ameby są w stanie czerpać rozrywkę z oglądania innych.
Człowiek inteligentny potrzebuje sam coś tworzyć uprawiać. To jest potrzeba niemal fizjologiczna jak sranie. Może to być cokolwiek malowanie modeli czołgów, grzebanie w aucie, chodzenie po górach. Obojętne co. Liczy się tylko to, że robisz coś twórczego sam dla siebie.
Tylko kompletny debil jest w stanie siedzieć i patrzeć się jak małpa w kilkunastu pedałów biegających za kulką.
Gdzie ta duma na twarzy tego kibola, że dostał nożykami w gardło za swój ukochany klub