Mi tam go nie żal, j***na fajtłapa która lądu od baterii podpalić nie potrafi, już nie wspomnę o wyborze lokalizacji.
Lądu mówisz?
Mi tam go nie żal, j***na fajtłapa która lądu od baterii podpalić nie potrafi, już nie wspomnę o wyborze lokalizacji.
Mi tam go nie żal, j***na fajtłapa która lądu od baterii podpalić nie potrafi, już nie wspomnę o wyborze lokalizacji.
Mi tam go nie żal, j***na fajtłapa która lądu od baterii podpalić nie potrafi, już nie wspomnę o wyborze lokalizacji.
Mi tam go nie żal, j***na fajtłapa która lądu od baterii podpalić nie potrafi, już nie wspomnę o wyborze lokalizacji.
Cz jest na sali jakiś meloman, który rozwikła co muczy ta krowa? Bo ja słyszę coś w rodzaju: Jezu Marcin muu.