JanJankowski napisał/a:
Pozbył się kasy i życia. Trochę na odludziu mieszkał a bryki kłuły biedę w oczy. To takie podsumowanie sprawy
Sądzę że przycinał w ch*ja na dragach.
Jeden ch*j w sumie bandyterką się zajmował i skończył jak powinien. Jakby jeszcze ta trójka za chwilę w strzelaninie z psami zginęła, to świat będzie lepszy.