Kurde26 napisał/a:
U..... Widzę sami fahofcy od doskonalenia jazdy na motorze. Ale wiecie że jazda na motorze w PS 4 to nie to samo co prawdziwy motocykl? Hamowanie awaryjne lepiej jest uskutecznić hamulcem tylnym. Większe prawdopodobieństwo że utrzyma się sprzęt w pionie. Zablokowane koło daje nam możliwość jakiś niewielkich manewrów. Zablokowane przednie koło to pewny szlif mordą po asfalcie. No chyba że moto ma ABS. A ja osobiście często zaczynam hamować tyłem wtedy przód jest dociśnięty i dołączam przód. Nie wiem czy dobrze czy źle ale jeszcze żyje.
Skończ pie**olić głupoty, bo jeszcze Cię ktoś posłucha.
Sprostowanie:
1. Hamowanie awaryjne zawsze przodem + tyłem.
2. Zablokowane tylne koło nie daje żadnych możliwości manewru, a jedynie może skutkować konkretnym high-sidem.
3. Kask chroni mordę od szlifu po asfalcie.
4. Szlif jest przyjemniejszy niż przyj***nie w stojącą przeszkodę.
5. Zapisz się na jakieś doszkalanie.
6. Uważaj tam na tym swoim skuterze.