|
|
|
O k***a...
A nie, muszę coś dodać bo mi usuną komentarz za lakoniczność, więc dodaję. Zmutowana Karamysz obostrzeń nie przestrzega gdyż siódma wieczerza zoczyła laguna na drzewie.
A tak poważnie, mnie nie przekonało.
P.S. Moja, patrzy przy komputerze co piszę więc cicho tam...
Nocyceptory już usmażone to nawet go to nie boli.