|
|
|
O gównie w dresie szkoda strzępic ryja.
Ale gość w garniaku mimo, że czarny, skończył studia, robi dobry hajs, lepszy niż ten czarny policjant/strażnik?... ale jednak broni gówna. A ten czarny glina... coś jednak sobą reprezentuje, skoro stanął po jasnej stronie mocy, choć zarabia mniej niż ten czarny w garniaku.